Myślałam nad zakupem Mapy Świata rok.
Chciałam, żeby miała prostą grafikę, żeby była czytelna (widoczne kontury), nie miała napisów i chyba najważniejsze, żeby była drewniana.
Mieliśmy już kilka map w wersji papierowej, laminowanej, foliowanej, ale żadne u nas nie zdały egzaminu.
Dlatego właśnie zamówiłam Mapę Świata w sklepie Zabawki z duszą, gdyż spełniła wszystkie nasze wymagania.
Maksik od września zaczyna 1 klasę i zależało mi, żeby wprowadzić go, a przy okazji Magdę w wiadomości o świecie, o innych kulturach, o regionalnych potrawach, o dzieciach jak żyją w swoim kraju. Myślę, że taka mapa będzie świetną bazą do naszej nauki.
Magda oczywiście zakochała się w różowym kolorze Ameryki Południowej i ciągle mówiła, że ona tam mieszka.
A my możemy mieszkać w czerwonej Europie.
Ale najpierw trzeba od czegoś zacząć.
Więc zaczęliśmy od poznania naszego kontynentu, czyli Europy.
Coś nieco Maksiu już wiedział, że mieszka w Polsce, a Polska leży w Europie.
Dlatego wyciągnęliśmy naszą Europę z mapy świata i najprościej w świecie odrysowywaliśmy ją na kartce.
To chyba najlepszy sposób, żeby dziecko zapamiętało jak wygląda dany kontynent, ale i nie tylko.
Teraz oprócz tego, że wie na jakim kontynencie mieszkamy, to dodatkowo zapamiętał jak ten kontynent wygląda i o to mi właśnie chodziło.
To teraz muszę wam opowiedzieć o samej mapie.
Bo jest warta poświecić jej uwagę i przyjrzeć się dokładniej.
Co otrzymamy przy zamówieniu mapy ze sklepu Zabawki z duszą?
Wielki karton, który my wykorzystamy na zrobienie makiety o dinozaurach. Nada się idealnie.
Woreczek materiałowy wykonany starannie, który również użyjemy do zabaw, bo jest ogromny.
No i oczywiście mapę. Jest spora i dla mnie to duża zaleta, gdyż Magda nie będzie miała problemu z odrysowywaniem kontur, ani z wyjmowaniem elementów. Bo ta mapa to nic innego jak drewniane puzzle. I na tym mi najbardziej zależało, żeby mogli wyjąć jakiś kontynent, dotknąć, odrysować układać poza mapą.
Komentarze
Prześlij komentarz